piątek, 16 września 2011


i wreszcie krótkie odejście od sutaszu i próba poradzenia sobie z wymagającym materiałem jakim są wszelkiego rodzaju koraliki

zakręcone

A tu jeszcze kolczyki wykonane dla Pani Świadek - specjalnie na tę okazję

Ślubne cudowności


Emocje lekko już opadły, nadszedł więc najlepszy moment żeby podzielić się z Wami kompletem mojej biżuterii ślubnej. Dominują perły, szklane paciorki od swarovskiego i z jablonexu oraz nadające efekt ażuru białe, malutkie koraliki. Goście byli zachwyceni... To cieszy!
Aż łezka kręci się w oku, że nie będzie okazji znów go założyć;-(